Forum Forum Arane Riders
Lineage 2 ARIA Official Serwer
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

No jednak napewno
Idź do strony 1, 2  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Arane Riders Strona Główna -> Archiwum / Archiwum Lineage 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: Nie 22:24, 21 Wrz 2008    Temat postu: No jednak napewno

Nie napisalem pozegnania bo nie wiedzaialem czy to chwilowe zerwanie z nalogiem ,ale teraz juz wiem nawet sobie zrobilem postac na frienzie zeby sprawdzic czy mnie jeszcze ciagnie. Jest sporo do napisania ,ale jak latwo mi sie pisalo te dlugie wypracowania na temat rbkow csow pierdol klanowych tak to sie pisze wyjatkowo ciezko naprawde ciezko ;p.

Jak ktos napisal w innym poscie to klan indywidualistow i dlatego glownie odszedlem i co najsmieszniejsze dlatego ten klan jest taki zajebisty i sie czlowiek potrafil przywiazac. Ktos powiedzial ze rozmawiamy ze soba wiecej niz z wlasna rodzina pomyslalem sobie wtedy ja pierdole fasktycznie. (szczegolnie w moim przypadku xd) Podporzadkowalem tej grze za duzo rzeczy jedni nazwa to marnowaniem czasu ja to nazwe ,robieniem tego w czym bylem dobry poznawanie nowych ludzi i marnowaniem czasu ^^. Nie smiejcie sie ,ale tak bylo zapychalem czas gra bo mialem tutaj kolegow mialem z kim grac i dla kogo. Do tego poznalem wielu z was w realu i tylko mnie to utwierdzilo w przekonaniu ze warto utrzymywac kontakt. Btw lelhum na zlocie mi zaimponowales jakim czlowiekiem jestes i nie mysl sobie ze zmienia to jakies nie porozumienia w grze Smile. Odeszlem rozwniez dlatego ze kwitl mi w glowie pomysl zeby przeistoczyc ten klan w cos co klocilo sie z odczuciami wielu osob wiem ze tak bylo ;p. Pod zadnym pozorem nie zmieniajcie tego sposoby pomaniaczcie troche na poczatku wyrobcie sobie jako takie zaplecze i grajcie relaksacyjnie ,ale tez skopcie pare tylkow w dobrej atmosferze Smile. Te klan powinnien tak wygladac ,ze wbijasz i masz chec grac tylko po to zeby pomoc drugiemu klanowiczowi i nie myslec co z tego masz sam !!! Kindy mnie zainspirowal tez chce o kilku osobach cos napisac. Jak kogos pomine to przepraszam ,ale raczej ogranicze sie do tych co ich znam dluzej niz pol roku. Dla swiezakow co nie zdazyli sie jeszcze zrzyc z nikim moze to byc troche dziwne ;p.


Typhon to moj brat jego walne w leb za pomoc w domu jak bede Very Happy

Haron stroz tego klanu ,zawsze mowil/pisal co mysli wszyscy wiedzieli ze jak cos spierdolisz to dostaniesz od niego kilka slow zeby cie naprostowaly. Najwazniejsza dla mnie pomoc w utrzymywaniu dyscypliny w klanie.

Fasola to nasz najwiekszy indywidualista w klanie. Chyba kazdy o tym wie. Cos zjebal normalny klanowicz by dostal opierdol ,ale to jest fasola to nie ma sensu ;p. Najwieksza maruda ktora mowi na tsie (tak nasgar ty jestes krolem Smile ). Jak bedzie chcial postawi na swoim ,ale mysle ze to jeden z symboli tego klanu. Nawet niechce wnikac ile pracy stracil przez l2 Smile.

Twombley Gdybym mial isc do jakiegos no liferskiego klanu to jego bym zabral ze soba Very Happy. Bardzo mi pomagal naprawde bez niego bylo by mi bardzo ciezko. Fochal sie hmmm moze i sie fochal ,a raczej inaczej to ja sie nie fochalem a powinnienem przy takim zaangazowaniu jakie on wklada i na co czasami trafia po prostu nalezy sie fochac ;p. Ja bylem na tyle pojebany zeby sie nie fochac on poprostu w tym aspekcie jest troche bardziej normalny niz ja.

Yoga bardzo polubilem twoj charakter twoje komentarze na pmach czasami mnie zwalaly z krzesla Very Happy. Dalej nie dostalem twojego zdjecia ,a tak masz chlopaka ;p. Bardzo pomocna nawet jak mi napisala "5 zl" jak ja o cos poprosilem to i tak zawsze pomogla Very Happy. Dotad pamietam jej nie samowity zal gdy znowu kazalem jej sie przebierac na warlocka ^^.

To jak dziewczyny to od razu wszystkie Smile
Kinia :* Jej energia starczyla by zeby rozsadzic jakis niewielki kontynent Smile. To chyba przez te slodycze. Bardzo sympatyczna zawsze pomoze chyba zeby to oznaczalo ze musi cos zrobic z osoba ktorej nie lubi ;p no to wtedy sciana. To ta z tych co jak kocha to calym serduchem ,a jak nie nawidzi to lepiej spierdalaj.

Monessa musze to przyznac ,ale pewnie sobie zdajesz sprawe po pewnym czasie jak pisalas cos na czacie to wlaczaly mi sie mysli *********. Ale i w tym przypadku zycie zweryfikowalo to tak jak powiedzialas jestes bardzo spokojna osoba uwazam ze na czacie dawalas upust temu. Czesto na swoj jakze uparty sposob ,wcale ci tego za zle nie mam. Tak naprawde jestes fajna dziewczyna i to jest moja szczera opinia cokolwiek sobie pomyslisz Very Happy. Moja rada ja nie wiem wszystkiego zakladam ze ty tez czasami warto popatrzec na to co inni maja do powiedzenia. Napisalbym ci troche wiecej pokory ,ale co ja jestem jestem tylko zwyczajnym nupem Very Happy ,trzymaj sie bo ty tez skonczylas z tym nalogiem Smile

Savrill To jest dla mnie fenomen drugi po haronie stroz w tym klanie. Nie wiem jak ona to robila ,ale zazwyczaj jak na czyms jej zalezalo potrafila przekonac kazdego ze tak ma byc jak ona to widzi. Ja nie bylem wyjatkiem ;p wystarczylo ze troche pogadala ze mna i mnie przekonywala do swoich racji. Nie czarnuchuj tam w anglii ,ale idz na studia prawnicze ;p. Bardzo duzo zdrowego rozsadku i wyczucia ,szkoda ze nie spotkalem cie w realu zawsze zastanawialem sie jaka jestes osoba.

Akatash najkrocej cie znalem z dziewczyn. Zawsze bawil mnie twoj glos na tsie Very Happy (przepitego 30 latka xd). Prawda jest taka ze z dziewczyn najmniej protestowalas jak cos trzeba bylo zrobic ,najwiecej tez wiedzialas o tej grze i bylas bardzo pomocna. Pewnie nie sprawilo byc i problemu jakbym powiedzial zebys zorganizowala rb. Pewnie jakby w tym klanie byly same dziewczyny (boze uchowaj xd) to ty bylabys clem.

Czas na marudy Very Happy
Nasgar najwiekszy indywidualista zaraz po fasoli. I marudziak tak czy inaczej jeden z tych co najwiecej wniesli do tego klanu. Gdyby nie to jego marudzenie i kroczenie wlasnymi sciezkami title "always alone" mial chyba z 3 miesiace nad glowa ;p ,pomimo tego jeden z najbardziej przysluzionych dla tego klanu. Nie kazdemu bylo zrozumiec jego podejscie do klanu ,no ale coz swiat bylby nudny jakby wszyscy byli tac sami Very Happy.

Lelhum jak mnie przyjmowali do tego klanu to on byl juz gwardia ,a ja swiezakiem. Dzis naprawde szanuje go za to jakim jest czlowiekiem radze go poznac w realu niz przez gre. To nie zmienia faktu ze jak ostatnio gadal na tsie to ja wylaczalem dzwiek ;p. To chyba przez ta gre zaczal tak biadolic bo wczesniej nie pamietam zeby tak robil ,a moze nie mial powodu a teraz ma. Tak czy inaczej od swojego se do oli jedna z wiodacych postaci w klanie z ktorej glosem zawsze trzeba bylo sie liczyc.

Lesio jeden z moich ulubionych towarzyszy Very Happy. Bardzo lubie jego charakter to jak podchodzi do spraw. Nie raz mnie rozbawil bo do konca nie ogarnial tej gry ,ale nikt w klanie mu nie mial tego za zle. Pozytywna dusza w klanie.

Letan chyba reszta sie nie obrazi jesli napisze ze to najzajebistrza osoba w klanie Smile. Letana sie nie da podrobic gdyby jeszcze przestal palic Very Happy. Nic dodac nic ujac jakby kazdy mial takie nastawienie do zycia jak on do nas to zycie bylo by znacznie przyjemniejsze.

Ale sie spisalem ,a to pewnie dopiero polowa ^^
Arana u tego to mam najwiekszy dlug ze mnie przyjol pomimo tego ze bylem nupem. Nie dosc ze zaatakowalem klan na forum epi to potem jeszcze napisalem bloazenskie podanie. A potem zaproponowalem zeby mi dac cla w momencie jak maver skonczyl. Za to ze na to przyzwolil odemnie wielkie dzieki. Osoba duzo bardziej nadajaca sie na cla niz ja ,jak dla mnie moglbym byc dalej vc clem i pomagac mu szkoda ze skonczyl dzieki nie mu ten klan stal sie taki ,a nie inny. Mam nadzieje ze nie zniszczylem jego dziela calkowicie ;p.

Hefajstion tu tylko male wspomnienie to on mnie namowil/wkrecil do tego klanu za to mu podziekuje pomimo tego ze potem mi okraqdl krasia ^^. Jebac krasia wazne ze tu trafilem ;p.

Mort spoko czlowiek znajacy sie dobvrze na ludziach. Swietny charakter zawsze otwarty pomocny.

Meffritto w realu podobnie jak mort w grze mial pewne standary ktorych nie zmienial. Mialo byc tak ,a tak i basta Smile.

Zyth Pomocny jak malo kto zreszta widac to teraz jak wziol wiele obowiazkow na siebie po moim odejsciu.

Lemonek najbardziej cichy z calego trio lelhum lesio lemonek. Zawsze mowiacy z sensem nie wyrywajacy przed szereg

Ghandi zawsze przedkladajacy dobro klanu nad dobro swoje ,spokojny facet

Poison symbol ar marka sama w sobie. Pomimo licznych wpadek najlepszy dowodca jaki sie przewinal przez ar kazdy chcial byc w jego pt to byla przyjemnosc.

Sannrall jego "kurwa" na tsie to byl jeden z najczestszych motywow jakie sie przewijaly na tsie. Jedna z najbardziej charakterystycznych postaci w klanie.

Septim czasami na tsie przebijales pieprzeniem nawet fasole Very Happy. Kurde zapomnialem o tobie wspomniec pod nasgarem i lelhumem ,a ty przeciez tez z tych samych marud ;p. Pomijajac to zawsze sie ciebie chcialo miec przy boku Very Happy

Kindy Carlos bardzo pozytywni dwaj kumple nic im nigdy nie przeszkadzalo ,gdy jedni zasrywali mi pma swoimi sapami oni napierdalali nobow na hsie^^.

Elharion czerwik obaj to taki nuby Very Happy Niszczyli na pvp ,ale jakos w mniejszym spectrum zzyli sie z klanem zawsze w swoim gronie kilku osob tak ja to widzialem ,ale nie dalo sie ich nie lubic. Potem tylko to przychodzenie i odchodzenie i przychodzenie i odchodzenie i przychodzenie i odchodzenie ;p troche sie to ludziom przejadlo.

Muzyk bardzo sympatyczny koles ,ktorego bali sie wszyscy na epi ;p. Pamietam jak mi ktos z j4f napisal "wez tego muzyka troche pohamuj bo koksac nie mozemy";p

Bambus nie wiem jak mozna nie lubiec bambusa ;p

Faramil drugi policjant w naszym swiatku ;p. Lubilem sluchac/rozmiawiac z nim na tsie zawsze mial cos ciekawego do powiedzenia. Podobnie jak muzyka wszyscy sie go bali raz dostal nawet draco bowa w uznanie od wroga to byl dopiero lol Very Happy. Mozna na nim polegac.

Szoszuklake i volgar Szosu dusza czlowiek pozytywnie nakrecony ,pewnie bral nauki u volgara bo to jest mistrz Very Happy. Jakim by nupem nie byl ,a wiadomo ze jest bo to volgar to wybaczalo mu sie to bo po prostu ma swietne podejscie do wszystkiego. Jak ktos cos zjebal to moglem sie zdenerwowac ,jak zjebal to volgar ze swoim wdziekiem to sie po prostu z tego smialo .

Jaykay hmmm twoja wina ze mi sie kojarzysz z dokuczaniem monie zazwyczaj jak byliscie we dwoje w grze to bylo to przekomarzanie sie nawzajem ;p. Tak czy inaczej jak uda mi sie pozostac na studiach (boze dopomoz^^) to wisisz mi piwo Very Happy.

Exiled dla mnie to byl master podobnie jak milion oni najbardziej zachecili mnie zeby grac w ta gre. Patrzylem jak wymiataja i chcialem tak jak oni ;p.

Czyzbym zblizal sie do konca ??;p Napewno o kims zapomne ,a tego nie chce o jednych mam wiecej do powiedzenia o drugich mniej ,ale naprawde spoko sie z wami gralo. Na forum bede czuwal ,ale w grze sie raczej napewno juz nie pojawie. Jesli kogos obrazilem swoimi przemysleniami to przepraszam naprawde nie chcialem ,to sa tylko spostrzezenia nuba ,a opinie nuba sie nie licza. ;p
Powrót do góry
Mefritto



Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Nie 22:40, 21 Wrz 2008    Temat postu:

haha ! jestes jeszcze w domu ? Razz Idziemy na piwo Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Nie 22:40, 21 Wrz 2008    Temat postu:

Jingo ;* :* :* : *:*:*:****


Kochałem Cie zawalać pmami xD
A fochać się będę jak mnie nupy będą wkurzać ;d





;(


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 23:04, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 23:47, 21 Wrz 2008    Temat postu:

powodzenia Jingo Smile Ciesze sie, ze mialem okazje byc pod twoja banderą Smile
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie 23:53, 21 Wrz 2008    Temat postu:

No Jingo co ja moge za mój głos jest jaki jest:D
Dzięki ci za te kilka miłych słow na pożegnanie. To moze i ja cos od siebie.

Jingo strasznie szanuje cie jako osobę i choć krótko graliśmy razem pozostaniesz czymś w postaci ikony jak Arana. Juz za czasow WP budziłes we mnie respekt , jak miałam napisac do ciebie pm'a w jakiejs sprawie to stres byl taki jakbym do papieza pm'a miala napisac Very Happy Myślalam zawsze powie "spadaj nupko" i sie załamie Very Happy A jednak zawsze bylo inaczej nawet jak jeszcze nie byłam z wami to i tak pomagałes mi jak tylko mogłes Smile Byłes więc jedym z głownych powodów dla których chciałam iść do AR Smile No i byłes wyrozumiały dla mnie jak na moim złomie najdluzej sie wczytywałam jak lecielismy na pvp , zawsze mowileś poczekajmy na Ake Very Happy
Byłes swietnym liderem i naprawde fajną osobą i powiem szczerze będe za Tobą tesknić Smile
Na koniec dozucam Ci kilo cukru
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
I <3 Jingo ^^

P.s. Odwiedzaj nas na forum Very Happy i widzimy sie w L3 !! Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 23:56, 21 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
MAVeRick
Administrator


Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 999
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 0:13, 22 Wrz 2008    Temat postu:

No Jingo trzymaj się. Zostawiłem klan w Twoich rękach i lepszej decyzji podjąć nie mogłem. Dopóki ludziom sprawia przyjemność granie ze sobą, tak długo idea AR będzie istnieć. A czy coś zjebałeś prowadząc klan? Przecież było jak powinno być, czyli miło w towarzystwie ARów.

Dzięki że utrzymałeś klan przez tak długi czas i graba na drogę:]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 1:49, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Miło przeczytać takie coś. I jakie tam 3 miesiące Razz To akurat był chyba czas, że grałem więcej z Aką niż z klanem.
Jeszcze mogę być lepszy od Faska Exclamation Na razie zacznę od forum Very Happy

3maj się Jing;]
Powrót do góry
Fasola
Krzyżowiec


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 1544
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Augustow

PostWysłany: Pon 3:33, 22 Wrz 2008    Temat postu:

No kurde nawet nie wiem co napisac Takie "pozegnanie" to kawal dobrej roboty Sporo osob sie nie zalapalo na "wspominki" ale Karelon to i tak Nup!! : D Ja sprobuje ten klan ogarnac chociaz nie mam talentow administracyjnych Mam nadzieje ze za rok ludzie nadal beda odczuwac dume ze sa z AR (bez przesadyzmu rzecz jasna) Co ty Jingo zrobisz z tak masakryczna iloscia czasu? : D Skoro bedziesz zagladal na Forum to ja sie nawet nie zegnam Aaa jeszcze jedno Moze nie uwierzysz ale slyszalem na TSie Twomba dwa razy O_o Jest nadzieja ze kiedys nauczy sie mowic i bedzie nawijal : )~
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 9:00, 22 Wrz 2008    Temat postu:

BB Rolling Eyes
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 9:25, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Trzymaj sie Jingo! I tak kiedys wrocisz:)
Powrót do góry
letan



Dołączył: 10 Sty 2007
Posty: 246
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: dokąd i z kim?

PostWysłany: Pon 9:40, 22 Wrz 2008    Temat postu:

trzymaj się Szefie Smile to był zaszczyt gtać pod Twym przywódcwem Smile

żeby nie L&M to bym nie grał w L2 Very Happy XD
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pon 10:42, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Jingo ja juz za tydzień we wrocku zamieszkam Very Happy szykuj wątrobę ;P
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 10:53, 22 Wrz 2008    Temat postu:

No cóż, Jingo, dzięki Tobie nie musiałem pisac /leaveclan, zajebiście CLowałes i jesteś zajebisty gość. Pozdrowienia i trzymaj się.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pon 12:12, 22 Wrz 2008    Temat postu:

FUCK!! Jak czytalem Twego posta to az mi lezka w oku sie zakrecila, Choc nie udalo mi sie byc na zadnym zlocie i nie poznalem Ciebie (i innych klanowiczy, procz jaya Wink) to i tak znam was z gry i mniej wiecej wiem jakie macie charaktery. Spoko z Ciebie koles Jingo, powtorze to ze z L2 sie nie konczy ;] Napewno bedziesz wbijal od czasu do czasu zeby pogadac z ludzmi.

Mam nadzieje ze mimo to czy bedziemy dalej grac w L2 czy nie, mozna by robic zloty i poznawac sie nawzajem, a noz jakas delegacja trafi sie u kogos w miescie Very Happy Fajnie jest poznawac nowych ludzi:)

3maj sie Jingo i powodzenia <placze> <chlip> <placze> <chlip> <placze> <chlip>...
Powrót do góry
Riddick
Krzyżowiec


Dołączył: 02 Wrz 2006
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Lubawa

PostWysłany: Pon 17:00, 22 Wrz 2008    Temat postu:

Trzymaj sie drugi CLu : ) Powodzenia w realu, naprawde podziwiam to ile czasu i checi wlozyles w ten klan po maverze : ) (hehe tak sobie kiedys myslalem jak musiales troche zaniedbac swoje zycie osobiste i rodzinke przez ta zjebana gre RazzP) Szacun :]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Arane Riders Strona Główna -> Archiwum / Archiwum Lineage 2 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin