Forum Arane Riders

Gość

Nasgar logg in
[link widoczny dla zalogowanych]
Nasgar logg off
No wiec tak nie zdazylem dokonczyc co chcialem ci napisac. Chcialem ci cofnac kare ,ale wpierw chcialem sie upewnic czy wiesz za co. Teraz nie widze sensu zeby ci cofac tej kary masz ja jeszcze na tydzien. Reszta osob ktora nie orientuje sie w sytuacji odnosnie nasgara to cofnolem mu bufy bo nie poszedl z klanem na rb. Haron ktory chcial ludzi zebrac tylko sie zdrowo owkurwial ze nie bierze party i sie nie odzywa potem ja sie owkurwialem bo dalej nie odpowiadal to tyle.[/u]

Gość

Kurwa Nasgar, to dlaczego nie pisales, ze masz kare, tylko prosiles, zebym relognal sie na JIngo i dal tobie prawa do buffow?

lesio

hm ?
niewiem co powiedziec brak mi slow Sad

lellum

Jingo słowo do Ciebie, jeśli karzesz kogoś to od razu pisz o tym aby wszyscy mieli jasnośc. Ostatnio słyszałem "nawoływania" Nasgara zeby mu przywrócic prawa ale nie trybilem ocb, myślałem że jakiś bug z IL go dopadł i co się zaloguje to nie ma praw do CH.

Nasgar ^^

Gość

Daj na miesiąc najlepiej... już pisałem co było, ale pewnie nikt nie czyta jak zawsze.

Monessa · Dołączył: 26 Mar 2007 Posty: 1735 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z prowincji

Lubię Cię, ale ta sytuacja tutaj definitywnie działa na twoją niekorzyść, zachowałeś się infaltywnie. zdecydowanie infaltywnie. Szok, szok szok.
"daj prawa ;] " - coż to? coooż to? jakby nie nick przed wypowiedzi ze to ty..

btw co do sytuacji z rb.
Przeszło by to pewnie: "prosze was nie mam ochoty, wybaczcie ale..."
czy coś w ten deseń, ale olanie totalnie klanu i farmienie trochę wkurza graczy.
Mamy się razem bawić a nie denerwować.

a może jednak jakoś przemyślisz to, przeprosisz jinga?
Zdenerwowanie?
Nie wiem już sama.

edit: miałeś prawa na cs, to może jednak bug? : )

Gość

Nie wiem dlaczego nie poszedles na RB, ale bylem na TSie i wkurzalo mnie, ze Haron 5!! razy probowal Ci dać party, a my w tym czasie nie wiedzielismy co mamy robic.
Dziwne to dla mnie i malo odpowiedzialne.
Prawde mowiac nie sadze, abys cokolwiek dalej z tym zrobil.

Bam · Gość

Co do tego co Nasgar odstawił dziś to zdania nie mam, wpadł, bąknął, co bąknął i logg off, łoteva, ale dla wszystkich, Nasgar wtedy na RB miał chat bana i nie mógł się odezwać, jeśli ktoś by czasem czytał co mówi, to by nie było takich kwasów.

Gość

Dobra to mogl mi dzisiaj napisac mam chat bana ja wszechwiedzacy nie jestem ,pogadac ze mna mozna ale nie w taki sposob. Kazdy by sie wkurwil po takiej odpowiedzi. Mogl napisac wtedy na rb mialem chat bana spytalbym to czemu nie byles na rb? A nasgar na to wtedy? ......

Gość

Czyli, kara za nie stosowne zachownie Nasgara bylo zabarnaie mu dostepu do buffow.
Juz sie na ten temat kiedys wypowiadalem i zdania nie zmienie - dalej uzwazam ze jest to 'szczeniacka kara', i w takiej sytuacji rozumiem kazde zachowanie 'ukaranego' - przeciez to wyglada jak wywalnie z klanu, tylko tak zeby to Ktos wyszedl i 'kara' na klan nie spadla ?!?!

Zabranie praw na na buffy - hmmm...... czyli co? przerwa w graniu dana postacia, czyli opierdole, za "rzadką' grę - czyli eskalacja konfliktu, czyli 'gwaltowne' pozegnanie.

PS.
Nie usprawiedliwiam tutaj nikogo, podje tylko moja zdanie na temat 'kar' w klanie.

Gość

yzzuf wiecej takich postow. Jeszcze wiecej bym prosil pomyslow co w takiej sytuacji robic. Co jak malo kiedy mi brakuje pomyslow ,ale jesli chodzi o to to nie wiem jak takie sprawy zalatwiac. Co mam odbierac sprzet dawac warny po ilus tam out z klanu od razu out z klanu jak ktos podpadnie wszystko mi s ie wydaje bez sensu.

Monessa · Dołączył: 26 Mar 2007 Posty: 1735 Przeczytał: 0 tematów Skąd: z prowincji

yzz fakt że zabranie buffów to zła kara i nic ona nie rozwiązuje, ale jing [tak ja to odebrałam] w tej sytuacji chciał przerwać nasgarowi koks i nalepić mu na czoło nalepkę: "CO TY ROBISZ?!" czy coś w ten deseń.
Każdy wiedział, że wystaczy ze nasgar odpowiednio zareaguje a buff będzie miał 1 s ;p
Hmm - myśle ze tu chodzi o ostrzeżenie oficjalne, a nie karowanie się, zamykanie w ch, odbieranie praw i siedz za karę.... ;p

Nas miał chat bana? Ale kiedy? podczas rb? Tych co ludziom na ketrze odznaki pozabierało? Nie miał odzywał się na party chacie:
Haron: Nasgar co ty robisz?
Nasgar: nic
/leave ;p

Gość

Sorry - JING ze to pisze, ale ... to widac Sad

Zdaje sobie sprawe ze bycie CLem jest conajmnie eeeee ... trudne,

Przezywamy ciezki okres, ale wiele takich bylo.
Zauwaz, ze jest to gra - gra, ktora ma byc gra dla przyjemnosci. Zawsze w klanie przyjemnosc z gry byla stawiana ponad 'dobrobyt'.
Nie wiem jak Ty/Wy ale ja staram sie grac wlasnie dla przyjemnosci. Po nastu godzinach roboty, załatwieniu spraw w domu - chce sie odprezyc i pograc.
L2 to zespolowa gra - samemu nic sie nie osiagnie.
Karanie - hmmm.... imho nie przyniesie skutku - sytuacja: zjebany po robocie/szkole chcesz sie zrelaxowac w chodzisz do gry a tu dupa grac nie mozna (bo bez buffow - to sobie monza krasiem w Giran siedziec / nie obrazajac zadnego krasia), kara za to ze dzien wczesniej miales ciezki dzien - bania w szkole / zjebany kontrakt na kilkaset tysiec, niewazne - wzrost flustracji jebiecie gra olanie calkowite, zero komentarza , wyjscie z klanu THE END. A w klanie - precedens, zostrzenie kar, patrzenie na rece pozostalym kalnowicza, coraz mniej przyjmnosci - bahhhh kolejna osoba poooszla, w jej miejsce dwie nowe - liczebnosc w klnie +/- bez zmian , ale czy to ten sam klan - czy cele tego klanu pozostaly, czy ludzie ktorze pozostali dalej czerpia przyjemnosc z gry i maja ochote w klikac na ikonke L2??

JING - nie karaj - poczekaj/ kazdy ma gorszy/lepszy dzien.
Wiem ze pisze nieprzyjemne slowa - ale nie bedziesz drugim Maverem, ale nieznaczy to ze masz byc gorszy. Zwracaj uwage na przyjemnosc gry - na klimat w klanie patrz na 'psychiczne' nie 'materialne' dobro klanu - nie wprowadzaj kilku kategorii klanowiczow lepszych/gorszych - jako CL pownines byc jak ojciec rodziny - wiedziec co sie w niej dzieje, 'znac' kazdego jej czlonka, reagowac na jej potrzeby, by przy kazdym w dobrych jak i zlych chwilach (ach... ponioslo mnie) - ale tak ja sadze, CL = mniej koxu mniej PvP, wiecej czasu na budowe klanu.

Jestem ostatnio nadmiernie marudny - ale wiele naprawde wiele rzeczy mnie w tym obecnym klanie wqriwa i to wqrwia okoropnie, dlatego nie dziwie sie osoba ktore AR oposzczaja - to nie jest AR z ktorym zaczalem klanowe przygody w L2 Sad

ale tego nalezalo sie spodziewac, nie przsadzam ze kaln zejdzie calkowice na psy, bo mam nadzieje ze tak nie bedzie - dlatego ciagle jestem w AR i ciagle chce budowac jego wielkosc/klimat - lecz......

.... JINGO - CL to twoj wybor - twoja droga w swiecie Aden, rzadz i dziel - nie zapomnij jednak ze jest to L2 - nie 'SecondLife'.

Przepraszam, za chaos - za duzo watkow, za duzo rzeczy do powiedzenia, za malo czasu i brakuje ......... hmmmmmm........ moze juz checi do rozmow Sad

Gość

Owszem, L2 gra sie dla relaksu. Dzis tez wrocilem styrany po pracy i nieprzespanej nocce. Niestety, tak jak podejrzewalem, po wyjsciu z ally coraz czesciej grzeje posadzke w ch, gdyz nie mam jeszcze tylu znajomych na EPI we friendsach. Dlatego po 30 minutachpytania na klanowym o party, uruchomieniu Party Matching, lataniu po Giran, zmeczylem sie czekaniem i zyczylem dobrej nocy. Zwyczjanie chcialem sie odprezyc i nie myslec o niczym, tylko CLICK.. CLICK.. CLICK.. z echem odbijajacym się od ścian, tulącym me skołatane serce, niczym w transie.

Gość

Yzz do rozmow mi akurat checi nie brakuje. W tej krotkiej rozmowie z nasgarem chcialem sie dowiedziec co sie stalo czemu sie do mnie nie odezwal jak go pytalem czemu na pytania harona nie odpowiedzial czemu powstala ta chora sytuacja. Chcialem mu zdjac ta "kare" bo wiem ze nic dobrego nie daje poza ostrzezeniem. No ale nie chcial ze mna rozmawiac i wtedy i teraz Smile

. Dla mnie to bylo wkurwiajace i nie widze tutaj swojej winy co wiecej postapilbym podobnie jak nie tak samo. Nasgar mowiles ze cos pisales ,a upewniles sie ze zainteresowane osoby wiedza co pisales czyli ja albo haron ?