Forum Arane Riders

MAVeRick · Wysłany: Wto 1:28, 25 Mar 2008 Temat postu: Co to kurwa ma być? Piknik?

Dzisiejsza akcja z baiumem mnie po prostu rozpierdoliła. Przewaga wroga dwa do jednego ale wszyscy zgodnie: idziemy, trzeba się pokazać że umiemy, i chuj 4 deathy bo w dwa party czy trzy można sobie pogrzebać w dupie.

CZY WY KURWA NIE WIDZICIE ŻE CZASEM TRZEBA ODPUŚCIĆ?

Byliśmy najsilniejszym ally na serwie, ale już nie jesteśmy. Teraz oni dyktują warunki a my jak osły tańcujemy jak nam zagrają. Wkurwia mnie to nie ziemsko. dziś próbowałem coś zorganizować, i co? Rozeszło sie po kościach, bo ktoś tam sobie rzucił "Chodźmy na baiuma, może odbijemy" JAK KURWA CHCESZ TO ODBIĆ MORONIE!!!

Od nowego miesiąca biorę was ostro za mordy, bo w tym klanie chuja robicie. Kiedy byliście ostatnio na klanowym RBku? Napierdalacie tylko w Imperial albo w Loa i chuj was interesuje reszta. Jedyne co to na Epiki wyskoczyć i starczy. NIE STARCZY!!! Od dziś zajmuje się wyprawami RBkowymi, będę sprawdzał RB, i robił wyprawy i tak jak z siegem: Kto nie pójdzie niech się lepiej wyloguje, bo zrobię taką jazdę że w samych majtasach z AR wyleci. KONIEC KURWA POBŁAŻANIA.

Jingo jako że jesteś liderem, podpisz mi się tylko pod tym że dajesz mi prawo do jebania tych psubratów tak jak kiedyś. Chce pierwszego vCLa.

Tyle

sav · Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów

nei chce ci skrzydel podcinac ale zastanawia mnie na jak dlugo tym razem wystarczy ci zapalu ; )

Gość · Wysłany: Wto 1:56, 25 Mar 2008 Temat postu:

maver, ja chce ponownie posmakować smaku twojej kopy! oj tfuu... smaku bata Very Happy

(też dwuznacznie brzmi Shocked

) ale tak jak gadaliśmy chwile w grze, połowa klanu ma w dupie drugą połowę klanu, łącznie z akcjami wszelkiego rodzaju. obeecne AR to już nie to samo AR sprzed kilku miesięcy niestety... jest kilku delikwentów którzy dorobili się sporo i teraz teraz niestety "wyżej srają niż dupe mają" (powiedzonko mojej polonistki z LO Cool

)

MAVeRick · Wysłany: Wto 2:03, 25 Mar 2008 Temat postu:

sav · Dołączył: 24 Wrz 2006 Posty: 986 Przeczytał: 0 tematów

nie mowie ze malo ale po prostu sam stwierdzisz ze to ciezki kawalek chleba ;p

Gość · Wysłany: Wto 3:05, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jasne RB róbmy, ale wieczorem możesz sobie co najwyżej gilotynkę na EG ubić.
Tu juz Jing pisał o tym http://www.araneriders.fora.pl/sprawy-ogolne,3/rb-i-inne-sprawy,1821.html Very Happy

Jay dawaj nick tych "delikwentów"
Sav co tak późno na forum robiłaś Question

piti · Wysłany: Wto 7:53, 25 Mar 2008 Temat postu:

mav problem w tym , że na Baiuma klan się dziś stawił lecz nie miał wsparcia w ally. Z WP nie było żadnej osoby OMG przyszło dopiero za drugim razem. Co do walki w dzisiejszych czasach przy 2x większej licznie graczy przeciwnika nie mam szans. To nie czas kiedy górowało się sprzętem, lvlem czy profkami. Dziś wróg ma spore atuty porównywalne do nas + dużą przewagę liczebną. Jeżeli dostajemy okrutnie w dupę przy 4-5 podejścach do Baiuma to strasznie trudno jest zmotywowac ludzi aby poszli tam po raz kolejny, aby co jest najokrutniuejsze dostac tam w dupę bo perspektyw na zwycięstwo nie ma w tej sytuacji żadnych...Co do roli vcla nie widze żadnego problemu , jeżeli chcesz to bez najmniejszego problemu możesz mnie zastąpic, miałem w sumie swoje 5 min może i tak o te kilka za dużo.

MAVeRick · Wysłany: Wto 9:25, 25 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Wto 10:24, 25 Mar 2008 Temat postu: Re: Co to kurwa ma być? Piknik?

Gość · Wysłany: Wto 14:10, 25 Mar 2008 Temat postu:

To ja jeszcze dolorze cos od siebie Smile

raid bossy maja byc organizowane clanem a nie ze ktos tam jest na subie i mu sie nie chce albo juz jest na tyle ludzi ze oni nie ma po co isc. to jest clan?? albo zrobmy 1 party damy rade. i co polowa clanu ma siedziec w clan challu i sie nudzic?? to ma byc jedna spolecznosc a nie kazdy robi co chce. nastepna rzecz co to za party bez tanka??a no fakt nie ma sprzetu:). nastepny wyraz lenistwa DESTRO DESTRO i co z tego jak sie noga powinie to padacie wszyscy. Jak wlazlem spowrotem do clanu to tu jest jeden wielki rozpierdol nikt nic nie wie kazdy to pierdoli. nastepna rzecz zacznijmy bic te raidbossy po staremu a nie z jakimis udziwnieniami i z zyc sie razem bo jak tak dalej pujdzie to widze ze kazdy w tym clanie bedzie gral sam.

Gość · Wysłany: Wto 14:26, 25 Mar 2008 Temat postu:

Tank - nie ma sprzętu - aż musze sprawdzić WH czy faktycznie mi wszystko zajebali - aaaaa... chyba ze ja juz nie-tank, nie-klan, nie-gracz ...

Gość · Wysłany: Wto 14:44, 25 Mar 2008 Temat postu:

Gość · Wysłany: Wto 16:46, 25 Mar 2008 Temat postu:

Widze Twomb, ze nie zrozumiales Sad

@google->sarkazm

Bo mam tanka i mam sprzet i .. nie pamietam kiedy nim na RB bylem !!!

sinnitar · Wysłany: Wto 17:21, 25 Mar 2008 Temat postu:

No to sie ruszyło ....
AR do atakuuuuuuu

Popieram w 100%
jeśli tylko będę w grze stawiam się na każde wezwanie

piti · Wysłany: Wto 17:26, 25 Mar 2008 Temat postu:

Jeden fakt nie budzi wątpliwości tak jak napisał Nasgar, ja np wracam z roboty po 16:00, jeżeli Ar do tego czasu nie ubije RB to po 16:"00 już na niewiele można liczyc. Mav jeżeli jednak liczysz na to że wieczorkiem pójdziemy sobie tak jak kiedyś pofarmic Rbki to się mylisz i widac że dłuugo nie grałeś. To samo niestrety tyczy się Ziqa, chłopaki nie możemy bic RB po staremu wieczorkiem w spokoju po robocie - BO RB WTEDYJUŻ NIE MA, są wybijane w godzinach przedpopołudniowych, czasami znajdzie jakiś zagubiony bosik ale to są wyjątki.