Forum Forum Arane Riders
Lineage 2 ARIA Official Serwer
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasgar i Yzzuf
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Arane Riders Strona Główna -> Archiwum / Archiwum Lineage 2
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Makavelini
Krzyżowiec


Dołączył: 03 Lis 2007
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 16:07, 07 Mar 2008    Temat postu:

Wszystko ładnie, pięknie, tylko za dużo winy widzicie w tym biednym supporcie, a chyba troszkę za dużo w Was świętości. Ghandi, masz wszystko, pięknie, fajnie, nie masz problemu z koxem, ale masz też cova i Ciebie nawet stawia się na dualu jak Cię nie ma. I jest typ takich osób w ogóle nieolewanych, jak choćby ghandi, Kinia czy Twom, ale jest też część osób o, jakby to powiedzieć, "trochę mniejszym znaczeniu". Według mnie wina jest tu troszkę wbraku mica (odsłuch tak naprawdę daje coś tylko wtedy, jak ktoś na ts organizuje pt, jak chcesz pt znależć jest dużo gorzej), troszkę w profkach i troszkę w tym, że część osób koxa głównie razem z sobą. A totalnego olewania Yzza na tanku byłem świadkiem parę razy, nie pamiętam kto dokładnie, ale i tak bym nie napisał.

Nie piszę tu o sobie samym, bo dla mnie kox w pt czy solo nie robi wielkiej różnicy na tej profce jaką mam. Piszę o tym, co przez czas mojego pobytu w tym klanie zaobserwowałem, a co widać bardzo wyraźnie, więc nie próbujcie mi tu wmawiać Bóg wie czego. Wina jest po obu stronach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 16:19, 07 Mar 2008    Temat postu:

Makavelini napisał:
Ghandi, masz wszystko, pięknie, fajnie, nie masz problemu z koxem, ale masz też cova i Ciebie nawet stawia się na dualu jak Cię nie ma.


Trudno się nie zgodzić. Ale problemem nie było to, że się kogoś nie bierze do party, tylko brak wyraźnego wyrażania swoich potrzeb.
A co do Twojej osoby Maka - cenię sobie zawsze Twoją chęć brania mnie na kox, kiedy nikt sie nie odezwie. Inną sprawą jest to, że zwyczajnie SH nie pasuje do WC ;] A jak Ci mówiłem - lubię czuć się ptorzebny. Po to właśnie gram. Bynajmniej nie dla koxu. Odkąd mam cova skupiam się bardziej na innych, tym bardziej, że jingo mi koxa DCka Wink
Powrót do góry
Monessa



Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z prowincji

PostWysłany: Pią 19:35, 07 Mar 2008    Temat postu:

sh nie pasuje do wc. tamto nie pasuje do tego. Wybacz ghandi, ale jak ja słuchałam na chacie z kim ty koksasz a z kim nie to byłam strulana, bo każdy support by chciał tak wybierac Wink był czas co nei koksałeś z łukami o0

Ostatnio zmieniony przez Monessa dnia Pią 19:36, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mefritto



Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Pią 20:31, 07 Mar 2008    Temat postu:

Mona ja tez nie koksam z niektorymi profkami Razz A moze raczej koksam tylko z niektorymi profkami, ba jesli mam koksac z 1 osoba to musi miec top sprzet Razz
I jak na mniejszym lvl to nie ma wiekszego znaczenia czy wc (w moim przypadku pp) koksa z nukami, tak na wyzszych juz robi duza roznice...

Hmm koksaja sami... Ja sie w sumie nie dziwie, jesli oni czekaja na specjalne zaproszenia. Nigdy bym nie wykoksal 80 lvl jesli nie umialbym prosic o pt. Wiem gdzie sie przydaje, jakim profkom i kieruje swoja prozbe do odpowiednich osob. Jesli bym pisal na klanowym "szukam koksu" to tez siedzialbym w ch i po parunastu minutach byl bym zniechecony... Dzieki temu, ze pisalem/rozmawilem na ts do konretnych osob, po jakims czasie te osoby same proponowaly mi wspolny kox. I tak czasem sie loguje i odrazu dostaje pt... Ale nic nigdy bym nie osiagna siedzac cicho w ch i spamujac na klan chacie ogolnikowe testy o kox(szukam koxu, kto mi pokoksa itp...) Na poczatku szlo tez troche opornie ale oplacilo sie teraz po 7-8(?) miesiacach w klanie nie mam zadnych problemow z koksem i wiem na kogo zawsze moge liczyc. A dlaczego niektore osoby bedace duuuuzo dluzej odemnie w klanie maja problemy z dogadaniem sie z klanem...

Mowicie, ze klan podzielil sie na grupy... tak zgodze sie, jest grupa ktora koksa razem, chodzi na pvp robi rozne pierdoly. Ale czy to ich wina ze ktos sie do niej nie zalicza?? Przeciez nikt specjalnie kogos nie zlewa, nie robi mu na zlosc. Cos tu jest nie tak Confused Moja rada KOMUNIKACJA, a jak ktos to zinterpretuje i co z tym zrobi to jego sprawa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 21:02, 07 Mar 2008    Temat postu:

Sram na komunikacje, nie masz db nie biorę Cię do pt, kurna zajebiście .
I temat zszedł na co innego. Jestem ciekaw kogo będziecie brać teraz do pt jak Twom zrobi swsa... Szczerze, to kur** nie wiem po co, ale ok, jego wybór
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Pią 21:46, 07 Mar 2008    Temat postu:

Tak po dluzszym zastanowieniu neme ma absolutna racje. Nie wiem czy jest jakas wspolnota na swiecie ktora istnieje bez podzialow i roznic. Najblizej mi do porownania klanu do klasy w szkole. 40 ludzi ktorzy przebywaja ze soba bardzo dlugo ,ale czy kazdy kazdego tak samo lubi?? Czy kazdy do kazdego ma super stosunki ?? Czy w takiej klasie nie tworza sie grupy "zaufania". Ludzie nie bedzie nigdy tak ze wszyscy z wszystkimi beda swietnie wspolpracowac. Nie mieliscie w klasie grupki znajomych z ktorymi robiliscie wiekszosc rzeczy bo pasowali do was z ktorymi bardziej lubiliscie obcowac ??
Podam wam przyklad z gry prosto letan nasz dobry duch wiem ze poszedl by koxac z twombleyem nawet jak on zrobil by ee a on by koxal luka i by mu byl nie potrzebny to i tak by go koxal ,ale czy to zaczy ze nie pokoxal by z kims innym ?? Nie po prostu chetniej koxa z twombleyem. Jak wy chcecie uniknac roznic w tym klanie to powodzenia ,ale jest to nie wykonalne. Napewno te osoby ktore czuja sie pomijane powinny zastanowic sie czy na pewno ktos ich rozumie. Nie bede walil po ogolnikach ,naprawde mam probley ze zrozumieniem nasgara czy yzzufa tak samo mnie denerwuje czasami mnie wszyscy wkurwiacie i ja pewnie tez was nieraz. Jak ma ktos takie problemy ze znalezieniem koxu ktokolwiek z klanu i wszedzie widzicie problemu robcie kurwa subklasy ktore beda sobie radzic same i beda koxac innych. Bo z tego co widze to szukacie dziury w calym widzialem biszopow co koxali sami na 78 levelu czy tak powinno byc u nas?? Napewno nie ,ale ja nie dramtyzowalem jak koxalem bisha bralem eq buff z ch szlem na kox i w miedzyczasie pytalem o pt jak sie znalazlo to zajefajnie jak nie tez moglo byc czemu nie macie takiego podejscia. Przez to cale siedzenie w ch i spamowanie klanowego o kox pewnie juz bys wbil ten level jeden z drugim.

Wroce do podzialu na grupy jak jeszcze nie napisalem on bedzie napewno chyba ze sprawicie ze wszyscy beda sie z wszystkimi dogadywac perfekcyjnie. Ghandi masz cova nie jestes biszem ani olem :>. Meff to jest samolubne podejscie jak ci nasgar wypomnial i mial racje jak nie ma top s topierdole nie ide i sie buntuje jak do party jest dodawany ol to jest hipokryzja suport ktory nie czai jak ciezko koxac suport.
Powrót do góry
sav



Dołączył: 24 Wrz 2006
Posty: 986
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 22:03, 07 Mar 2008    Temat postu:

hm hm czekajcie czekajcie bo tu teraz zaraz wyjda nagle dziwne mieszanki opinii. po pierwsze ghandi i mef mowia ze nie koxaja w nieefektywnym pt, bo to sie albo nie kalkuluje, albo czuja sie zbedni, albo inny powod. a przy tym zestawimy nieco kontrowersyjna ostatnio osobe mony, ktora dostawszy dzis pt z jednym lukiem i jako czwarty support zareagowala marudzeniem, ktore coponiektorym wydalo sie wrecz niedopuszczalne. nie powiem zeby to bylo optymalne - tak jak nie bylo optymalne zergowanie biedron na zakenie w pieciu. ale nie stala mi sie krzywda, ja sie dobrze bawilam. ale teraz musicie uwaznie sie zastanowic, czy bedziecie regularnie potepiac optymaliizowane pt do bolu, czy tez nie. nie mozecie wybiorczo czepiac sie do jednych osob, a inaczej patrzec na inne. dlatego objawy optymalizowania pt czyli wybieranie z kim sie koxa, niechec do koxania w pt 6:2 dla supportu, niedublowanie profek ktorych starczy jedna - choc nie macie na to wplywu czy ktos sobie tak bedzie robil, nie ma co wiazac nikogo zasadami, musicie okreslic rowny stosunek do kazdego klanowicza. jesli akceptujecie ze ghandi sobie optymalizuje, to musicie zaakceptowac ze robi to Nasgar, Mona, ktokolwiek.

Niestety w braniu do pt jest jeszcze kwestia "łaskawosci". Tak, niestety czesto zdarza sie ze jak dajesz komus pt to masz odrazu ochote dac expella, i w druga strone - dostajesz pt i chcialabys odrazu dac leave. Pierwsza to przypadek kiedy wielką łachę robi dodana osoba, grymasi i wybiera, narzeka i nic jej sie nie podoba, albo odrazu na kogoś wyjezdza, albo odrazu zacyzna dyrygowac. w ten desen czesto podgrzewa atmosfere Mona, zdarzylo sie nasgarowi i w moim odczuciu dosc sporo razy yzzowi. po prostu troche dobrej woli, troche checi i doceniania dobrych checi innych. nawet jesli to jest dla ciebie nie dosc dobre.

Za to druga kwestia, czyli kiedy budzi sie agresja do lidera pt. Jesli dostaje pt i nie moge sie dopytac na co to pt jest; jesli wydawane sa mi komendy capsem zupelnie zbednym [wiem kiedy capsem sie pisze i kiedy nie trzeba, jesli ktos chce zebym poszla na inna profe naprawde nie trzeba drzec kapcia, a badz co badz caps to odpowiednik ostrego krzyku]; kiedy z kolei lider sprawia wrazenie ze robi mi łache ze mnie dodaje.

jak sadze minimum kultury, spokoju i cierpliwosci trzeba sobie nawzajem okazywac. w koncu jestesmy klanem i przewaznie sie lubimy, a kazdy ma czasem gorszy dzien.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Pią 22:46, 07 Mar 2008    Temat postu:

Monessa napisał:
sh nie pasuje do wc. tamto nie pasuje do tego. Wybacz ghandi, ale jak ja słuchałam na chacie z kim ty koksasz a z kim nie to byłam strulana, bo każdy support by chciał tak wybierac Wink był czas co nei koksałeś z łukami o0


Nie zwróciłaś uwagi z jakim warunkiem nie koksałem z łukami - kiedy było ich mało. Zwyczajnie nie wyrabiałem z healowaniem. A był to okres, kiedy chodziłem w jedno i to samo miejsce do kat gdzie zabierało się mksimum 3 osoby! A w kontekscie tego, co napisała Sav:

sav napisał:
a przy tym zestawimy nieco kontrowersyjna ostatnio osobe mony, ktora dostawszy dzis pt z jednym lukiem i jako czwarty support zareagowala marudzeniem, ktore coponiektorym wydalo sie wrecz niedopuszczalne.


to się zastanawiam gdzie tu prawidłowość w tym co mówisz?

jingoman napisał:
Ghandi masz cova nie jestes biszem ani olem :>.


Jak już mówiłem kiedyś - grałem bishem, PP, OLem, SE i doskonale wiem z czym to się wiąże. Zwyczajnie nie czułem się potrzebny i robiłem dokladnie to co nasgar czy yzzuf - pytałem na klan czacie o pt, bo na TSie nie byłem wygadany raczej na poczatku (WP2). Dlatego próbuję rozwiązać problem bazując również na swoich błędach.

sav napisał:
po pierwsze ghandi i mef mowia ze nie koxaja w nieefektywnym pt, bo to sie albo nie kalkuluje, albo czuja sie zbedni, albo inny powod.


Nigdy nie lubiłem dobiegać do mobów i jedyne co robić po dobiegnięciu, to zbierać drop. Dlatego "optymalizuje" sobie party. Dlatego też po ponownym powrocie do AR zapytałęm jaką prófkę zrobić, bo chciałęm byc POTRZEBNY.
Jak będę miał magnus chant, zobaczymy - moze będę organizował pt nuków Smile


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:46, 07 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Mefritto



Dołączył: 18 Sie 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krosno

PostWysłany: Sob 1:57, 08 Mar 2008    Temat postu:

Jingo troszke zle mnie zrozumiales :> Ja koksam tylko z top sprzetem, bo moge sobie na to pozwolic Smile szkoda mi bylo czasu na sleczenia na lokacji i robienie 0,5% na 1 bufie, tym bardzie ze czasem zdarzylo sie pvp ktore nie zawsze przezywalem. Co innego duze pt to wiadomo nie kazdy ma top sprzet itp wtedy to nie jest az tak widoczne. Btw to ja jestem supportem i niby ja mam sie prosic o pt ? Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 2:35, 08 Mar 2008    Temat postu:

Musicie się tak rozpisywać Question Very Happy Czasami wystarczy odrobina chęci i jedna i druga strona będzie zadowolona. Dziś nawet nie musiałem o pt sapać, bo Rid cały dzień w IT siedział. Fakt, sws był mu potrzebny, ale od razu inaczej, niż gdy się logujesz z myślą, że nikt Cię nawet nie zauważy...
Powrót do góry
Monessa



Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 1735
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z prowincji

PostWysłany: Sob 11:07, 08 Mar 2008    Temat postu:

sav napisał:
a przy tym zestawimy nieco kontrowersyjna ostatnio osobe mony, ktora dostawszy dzis pt z jednym lukiem i jako czwarty support zareagowala marudzeniem, ktore coponiektorym wydalo sie wrecz niedopuszczalne.


Dopóki nie zakodowałam, że Ridd to SR czułam, że dostałam to party "na zamknięcie mordy", czyli masz, ciesz się i nie marudz, że nikt cie nie koksa. W sumie zlukałam twoją odpowiedź o manie i poszłam się przebrać, ale zaraz jak przeczytałam coś w deseń "Mona bo zaczynam przestawac być spokojny..." trudno nie było zostać we wrażeniu negatywnym.

@Jingoman użyłeś przykładu klasy bardzo błędnie, klasa to toksyczne środowisko, przypadkowy splot osób, którzy nie muszą ze sobą gadać, nie muszą się znać. i w sumie z wyłączeniem paru osób nigdy się nie poznają.
Każdy odchył, dystans jest traktowany jak patrzenie z góry, każdy odstępstwo od zdania klasy, jak zdrada xD Jeśli nie jedziesz na wycieczkę i to nie jest śmierć twojej matki - ZGIŃ! ... i tak dalej ;d Byłam w czterach klasach, jak dotychczas i mimo, że jako grupa byli przyjemni, zabawni, mili, sympatyczni... przy podziale na grupy byli po prostu bandą pasożytów na państwie :F pisali profile psychologiczne osób które podawały o sobie szczątkowe informację, czasem dopisywali do życiorysów ciekawe zdarzenia, bo im się profil nie kleił. Mimo, że lubię wszystkie poprzednie klasy :f (ta mi się nie udała) twierdze, że porównanie KLANU do KLASY jest krzywdzące :F i jeśli naprawdę temu najbliżej a ja tego nie widzę to żal mi siebie :f a zarazem jestem ciekawa siódmego profilu psychologicznego napisanego przez mój klan o0 i jakie wydarzenia w moim życiu zostały dopisane, może eutanazja nieudana? XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Powiem, jaka mi się wydaje zasadnicza różnica. Mimo grupek, mimo tego że na chacie idzie prywatna rozmowa, te grupki w klanie są otwarte. (Przynajmniej tak powinno być) Letan z Twombleyem, przyjmą Nasgara a Nasgar ze mna ^^ (pierniczek Very Happy) przyjmie lelhuma, lesio z lelhumem przyjme bez oporu xD yogę i tak dalej...Mimo mniejszych i większych więzi chyba wszyscy się tolerujemy i akceptujemy i jesteśmy wstanie siebie dodac do party i szanować czas, który w sumie w wolnym przekazie dla siebie poświęcamy :F [o ja piernicze ale mi idealistyczna śpiewka wyszla :f pójdę chyba napisać jaką odę ku l2 poki mam wenę XDD] to że wolę koksać z abbadonem niż z jingomanem to chyba nie napisze tego w podaniu o party xD bo Danielka też toleruje :FFFF i lubię, choć mniej niż obrażalskiego abbbuSia xDDDDDDD


a skrót dla Nasgara: różnica pomiędzy klasą a klanem to nastawienie ludzi do ogólnego ogółu xDD


ogólnie to.. xD tak powinno być. idę po kawę. potem najwyżej zedytuje jak głupoty napisałam
PS. MAM DOBRY HUUUMOR xa0xa0xa0xa0xa0!


Ostatnio zmieniony przez Monessa dnia Sob 11:11, 08 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: Sob 12:13, 08 Mar 2008    Temat postu:

Ogólny ogół pr0 Very Happy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Sob 12:54, 08 Mar 2008    Temat postu:

Monessa napisał:

Powiem, jaka mi się wydaje zasadnicza różnica. Mimo grupek, mimo tego że na chacie idzie prywatna rozmowa, te grupki w klanie są otwarte. (Przynajmniej tak powinno być) Letan z Twombleyem, przyjmą Nasgara a Nasgar ze mna ^^ (pierniczek Very Happy) przyjmie lelhuma, lesio z lelhumem przyjme bez oporu xD yogę i tak dalej...Mimo mniejszych i większych więzi chyba wszyscy się tolerujemy i akceptujemy i jesteśmy wstanie siebie dodac do party i szanować czas, który w sumie w wolnym przekazie dla siebie poświęcamy :F [o ja piernicze ale mi idealistyczna śpiewka wyszla :f pójdę chyba napisać jaką odę ku l2 poki mam wenę XDD] to że wolę koksać z abbadonem niż z jingomanem to chyba nie napisze tego w podaniu o party xD bo Danielka też toleruje :FFFF i lubię, choć mniej niż obrażalskiego abbbuSia xDDDDDDD


Mona wow w koncu jakies pozytywne spojrzenie na sprawe ^^. I tak nie dostaniesz dzisiaj clan pointow xd. Oki zamykam kto sie mial wyrzyc na klawiaturze to tu sie zdazyl wyzyc.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum Arane Riders Strona Główna -> Archiwum / Archiwum Lineage 2 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin