Forum Arane Riders

Gość

Ale Twom to nie nasza wina, że Ty głównie śpisz i grasz:P
btw max to 30 wojen

Gość

Gość

co z tego, ze jest tylko 8 obustronnych, jak czesc z tych, co nam wypowiedzialo to nas pekują? Poza tym te wojny to są z głównymi graczami na serwie a nie z jakimiś obszczymurami.

Gość

Mi sie wydaje że pvp i Pk to element gry więc o co kaman? bo ja Was nie rozumie.

Gość

Twom, gdybym myslał Twoim tokiem, to nie widziałbym nic złego biegając w D gratach na ludzi z S gratami.
Twom, tu chodzi o jakość grania, która sami sobie zapewniamy i o tą właśnie jakość się własnie rozchodzi.

Gość

sluchac ghandiego i harona !!! Smile

piti

Itherus · Dołączył: 20 Wrz 2008 Posty: 660 Przeczytał: 0 tematów

Wiecie co tak sobie czytam to sie zastanawiam w jakim ja klanie gram... bo chyba nie w AR? Wy sie wszyscy boicie o te % chcecie farmic przez polowe serwera po to zeby potem wypowiedzieć wszystkim wojne? jakis zal jak to czytam, to nie jest epi tu nie ma 500 online. Padam na pk wstaje zmieniam miejsce albo wracam, w składaniu sprzętu nikt wam nie przeszkadza grubo ponad polowa klanu biega w A grade, jest juz cov który wbiliśmy bez większego bólu pomimo istniejącej sytuacji... Chyba za bardzo sie przyzwyczailiście do S grade, ale i na to przyjdzie czas. Czasem jak składam jakieś pt to sie boje niektórych ludzi bo jak padniemy to zaczynają sie takie jęki na TS ze qrwa się niedobrze robi....
Polowa klanu sie osrala na Baiumie, płacze stęka itp itd, ale 12minutowe pvp w wykonaniu nas i lexow na toi 13 nie zastąpi nic, co z tego ze padliśmy? może gdyby polowa tych stękających została to baium byłby nasz bo brakowało tak niewiele, a wtedy każdy by sie cieszył.

A wracając do Lexów dlaczego oni? nigdy nie było pk nigdy nie słyszałem nie widziałem zbędnych komentarzy jak ich ubijaliśmy i na odwrót. A Vexy? czytał ktoś shout po przegranej walce? HC? Ja uważam ze to ally jest ok maja a,b,c grady chyba 1 DB a najebaliśmy negative image które jak weszło na 13 to az sie świeciło od hero... i to ze wszystkie subkowe zaliczacie dzięki lexom... nie dojdziemy ani do red cross ani do hc ani vexów bo jesteśmy Polakami a nasz CL nie kuma angielskiego Razz

Fasoli należą sie jedynie zjeby za ally expiace z wrogiem, za wary ally ktore bym odwołał, za brak komunikacji z klanem mam na myśli forum, za niejasne sytuacje, za marudzenie.

Gość

Dobrze powiedziane Itherus.
Dowiedziałem się dziś na TS, że wczoraj nasze pt padło, ponieważ jakiś healer z Locusts leczył naszego wroga (z którymi oni mają wara).
DZIŚ ledwo wszedłem na TS, a trafiłem na dyskusje świezej akcji. Dokładnie ta sama, tylko między naszym wrogiem a healerem z Locusts nie było wara.
Uważam, że jest to sytuacja co najmniej żenująca i zasługujaca na konkretne działania. Takie zdarzenia zamiast zanikać, to się nasilają. Radziłbym zastanowić się bardziej nad ally z Lexami, ponieważ jest to klan bardzo podobny do nas. Niekoniecznie musimy przejmować i oddawać ich wojny.

Gość

s3th · Dołączył: 29 Wrz 2008 Posty: 662 Przeczytał: 0 tematów

No co do tego Locusts to sobie grabia kazdego dnia. Niestety sa tez malo aktywni, 2x mniej online niz my praktycznie non stop. Jak dla mnei ally bez sensu. Fajnie by bylo sie rozejsc w pokoju poki jeszcze nie mamy ochoty ich pekowac za to co robia.

Co do ally z lexami- a w ogole oni by nas u siebie widzieli? bo watpie w to ;p

Itherus · Dołączył: 20 Wrz 2008 Posty: 660 Przeczytał: 0 tematów

Czytajcie ze zrozumieniem tu nie chodzi o ally ale pomaganie sobie w rożnych mniej i bardziej ważnych sprawach.

Fasola

Mialem oficjalna propozycje od Lexow.. Jezeli ludzie teraz becza o te pare wojenek to ja se Lexow daruje a wy narazie zapomnijcie o jakimkolwiek nowym Ally..